Mało która roślina balkonowa przyciąga tyle spojrzeń i zachwyca swoim urokiem jak tak zwane drzewko stokrotkowe. Z daleka jawi się ono jako miniaturowe drzewko, obsypane kaskadą białych, żółtych, a niekiedy nawet różowych kwiatów, przypominających delikatne stokrotki lub margerytki. Jego lekki, romantyczny i niezwykle efektowny wygląd sprawia, że w okamgnieniu staje się ono centralnym punktem każdego balkonu, tarasu czy patio, wprowadzając atmosferę wakacyjnego relaksu i beztroski. W Polsce, gdzie coraz chętniej uprawiamy rośliny w pojemnikach, to uformowane na kształt drzewka cudo zdobywa serca ogrodników, poszukujących oryginalnych i długo kwitnących ozdób. Jednak zanim ta kwitnąca piękność zagości w Państwa donicy, warto poznać jej naturę, specyficzne wymagania oraz tajniki pielęgnacji, aby mogła cieszyć pełnią splendoru przez cały sezon. Choć drzewko stokrotkowe urzeka swoim niepowtarzalnym wyglądem, posiada również swoje potrzeby i ograniczenia, których zrozumienie jest niezwykle ważne dla jej zdrowego wzrostu i obfitego kwitnienia.
Czym jest tak zwane „drzewko stokrotkowe”?
Mimo swojej uroczej nazwy i formy, „drzewko stokrotkowe” w rzeczywistości nie jest drzewem w sensie botanicznym. To sprytnie uformowana, ozdobna odmiana rośliny z rodziny astrowatych, a dokładniej – argyrantemum krzewiastego (Argyranthemum frutescens). Gatunek ten wywodzi się z Wysp Kanaryjskich, gdzie panuje łagodny, bezmroźny klimat, co już samo w sobie stanowi cenną wskazówkę dotyczącą jego wymagań uprawowych. Argyrantemum w swoim naturalnym środowisku jest wieloletnim krzewem, który może osiągnąć pokaźne rozmiary. W polskim klimacie, ze względu na całkowity brak mrozoodporności, jest on przeważnie uprawiany jako roślina jednoroczna lub jako roślina pojemnikowa, którą na okres zimy należy przenieść do zabezpieczonego, chłodnego pomieszczenia. Jest to niezwykle istotna informacja dla każdego, kto marzy o posiadaniu tej rośliny.
Charakterystyczna forma „na pniu” lub „drzewka” jest efektem precyzyjnego i systematycznego formowania. Na młodych sadzonkach pozostawia się jeden, najsilniejszy i najbardziej prosty pęd centralny, który jest następnie podpierany specjalną palikiem lub bambusową tyczką, aby utrzymać pionową pozycję. Wszystkie boczne odrosty, które pojawiają się w dolnej części pnia, są sukcesywnie usuwane, co pozwala na uzyskanie gładkiego, pozbawionego liści „pnia”. Górną część pędu regularnie się uszczykuje (czyli skraca wierzchołki), co stymuluje roślinę do intensywnego rozkrzewiania się i tworzenia gęstej, kulistej, a niekiedy nawet parasolowatej korony. Ta bujna korona jest następnie obsypywana niezliczonymi kwiatami, które do złudzenia przypominają klasyczne stokrotki lub margerytki. Barwa kwiatów może być bardzo zróżnicowana – od czystej, śnieżnobiałej bieli, przez różne odcienie żółci (od bladożółtego po intensywny złoty), aż po delikatne róże. W sprzedaży dostępne są również odmiany o bardziej ozdobnych, pełnych kwiatostanach, a także te o budowie przypominającej anemony, co dodaje im jeszcze większego uroku i różnorodności.
Dlaczego margerytkowe drzewko cieszy się taką popularnością?
Niezwykła atrakcyjność „drzewka stokrotkowego” wynika z jego unikalnego połączenia elegancji, delikatności i spektakularnego wyglądu. Miniaturowa forma drzewka sprawia, że roślina ta staje się prawdziwą perełką w aranżacji przestrzeni zewnętrznych, taką jak balkony, tarasy, przydomowe patia czy wejścia do domów, natychmiast przyciągając wzrok i tworząc atmosferę błogiego spokoju oraz radosnego świętowania. Jest to roślina, która z łatwością staje się głównym elementem kompozycji, nadając każdemu miejscu wyrafinowanego charakteru. Jej zdolność do długotrwałego i niezwykle obfitego kwitnienia, trwającego nieprzerwanie od wczesnej wiosny aż do pierwszych jesiennych przymrozków, gwarantuje ciągłe dostarczanie świeżych, radosnych barw przez cały ciepły sezon. To właśnie ta niezawodność w kwitnieniu sprawia, że argyrantemum jest tak cenione przez miłośników kwiatów.
Ponadto, „drzewko stokrotkowe” doskonale komponuje się z innymi popularnymi roślinami balkonowymi, takimi jak petunie, surfinie, pelargonie, lobelie, werbeny czy bidensy. Tworzy z nimi harmonijne, wielobarwne kompozycje, które zachwycają różnorodnością faktur i kształtów. Można je sadzić jako solitery w eleganckich donicach, tworząc wysublimowane akcenty, lub jako elementy większych, piętrowych aranżacji, gdzie ich wyniesiona forma dodaje dynamiki i lekkości. Estetyczna wartość tej rośliny jest trudna do przecenienia – nadaje ona przestrzeniom wyjątkowego, niepowtarzalnego uroku, transformując zwykły balkon w kwitnący ogród, a prosty taras w idylliczną oazę relaksu. Jej delikatne kwiaty, kołyszące się na wietrze, potrafią stworzyć magiczną atmosferę, która sprawia, że każda chwila spędzona wśród nich staje się wyjątkowa.
Pielęgnacja „drzewka stokrotkowego”: lato w pełnej krasie
Aby „drzewko stokrotkowe” przez cały sezon zachwycało Państwa swoim obfitym kwitnieniem i zdrowym wyglądem, niezwykle istotne jest zapewnienie mu odpowiednich warunków uprawy i systematycznej pielęgnacji. Zaniedbania w którejkolwiek z tych dziedzin mogą szybko odbić się na kondycji rośliny, prowadząc do osłabienia kwitnienia czy nawet zamierania.
Światło
Argyrantemum jest rośliną typowo światłolubną, co oznacza, że do prawidłowego rozwoju i spektakularnego kwitnienia potrzebuje maksymalnej ilości światła słonecznego. Idealne miejsce dla niego to takie, gdzie roślina będzie miała dostęp do bezpośredniego słońca przez co najmniej 6-8 godzin dziennie. Im więcej słońca, tym bardziej intensywne i obfite będzie kwitnienie, a korona stanie się gęstsza i bardziej zwarta. Brak odpowiedniej ilości światła słonecznego, czyli uprawa w półcieniu lub cieniu, spowoduje, że roślina będzie się nadmiernie wyciągać, pędy staną się wiotkie i długie (tzw. etiolacja). Kwiaty będą pojawiać się sporadycznie, w znacznie mniejszej liczbie, a ich rozmiar i intensywność barwy mogą być zredukowane. W skrajnych przypadkach niedoboru światła roślina może w ogóle nie zakwitnąć. Dlatego tak ważne jest, aby wybrać dla niej najbardziej nasłonecznione stanowisko na balkonie lub tarasie, najlepiej od strony południowej, południowo-zachodniej lub południowo-wschodniej, gdzie promienie słoneczne będą ją ogrzewać i stymulować do kwitnienia przez większą część dnia.
Podlewanie
Prawidłowe nawadnianie to jeden z najważniejszych aspektów w pielęgnacji argyrantemum. Roślina ta wymaga regularnego i obfitego podlewania, zwłaszcza w okresie intensywnego wzrostu i kwitnienia, a także podczas upalnych dni. Podłoże w donicy powinno być stale wilgotne, ale nigdy nie przemoczone. Należy bezwzględnie unikać zastoju wody w korzeniach, ponieważ prowadzi to do gnicia systemu korzeniowego i szybkiego zamierania rośliny. Aby temu zapobiec, Podstawowe jest zapewnienie donicy odpowiednich otworów drenażowych na dnie oraz warstwy drenażowej (np. z keramzytu) przed wsypaniem ziemi. Z drugiej strony, nie można dopuścić do całkowitego przesuszenia podłoża, nawet na krótki czas. Argyrantemum bardzo źle znosi suszę – niedobór wody szybko objawi się więdnięciem liści, ich opadaniem, a także zrzucaniem pąków kwiatowych i zahamowaniem kwitnienia. W upalne dni może być konieczne podlewanie nawet dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Zawsze warto sprawdzić wilgotność podłoża palcem przed podlaniem, aby upewnić się, że wierzchnia warstwa już przeschła, ale głębiej ziemia jest jeszcze lekko wilgotna.
Podłoże
Odpowiednie podłoże jest fundamentem zdrowego wzrostu i obfitego kwitnienia. Idealna ziemia dla „drzewka stokrotkowego” powinna być przede wszystkim żyzna, próchniczna, bardzo przepuszczalna oraz dobrze zdrenowana. Reakcja pH podłoża powinna oscylować w granicach neutralnych lub lekko kwaśnych. Doskonale sprawdzi się tutaj uniwersalny substrat do roślin kwitnących, dostępny w większości sklepów ogrodniczych. Aby jednak jeszcze bardziej poprawić jego właściwości drenażowe i zapewnić lepsze napowietrzenie korzeni, zaleca się dodatek takich składników jak perlit, wermikulit czy gruboziarnisty piasek. Perlit i wermikulit nie tylko zwiększają porowatość podłoża, ale także pomagają w utrzymaniu odpowiedniej wilgotności, absorbując nadmiar wody i stopniowo ją uwalniając. Warto również rozważyć dodanie niewielkiej ilości dobrze rozłożonego kompostu, aby wzbogacić podłoże w składniki odżywcze i poprawić jego strukturę. Dobre napowietrzenie jest niezbędne, aby korzenie mogły swobodnie oddychać i pobierać składniki odżywcze, co przekłada się na ogólną witalność rośliny.
Nawożenie
Ponieważ „drzewko stokrotkowe” kwitnie praktycznie nieprzerwanie przez cały sezon wegetacyjny, od wczesnej wiosny aż do jesieni, jego zapotrzebowanie na składniki odżywcze jest bardzo wysokie. Regularne i odpowiednie nawożenie jest absolutnie niezbędne, aby roślina mogła wytwarzać tak dużą liczbę kwiatów i utrzymać zdrową, zieloną masę liściową. W okresie aktywnego wzrostu i kwitnienia, czyli od wiosny do końca lata, zaleca się stosowanie kompleksowych nawozów mineralnych przeznaczonych dla roślin kwitnących. Nawozy te powinny charakteryzować się podwyższoną zawartością potasu (K) i fosforu (P), ponieważ te pierwiastki są bezpośrednio odpowiedzialne za stymulację kwitnienia, wspomaganie rozwoju pąków oraz intensyfikację barwy kwiatów. Azot (N) również jest potrzebny, ale w mniejszych ilościach, aby wspomóc rozwój liści, nie powodując nadmiernego wzrostu masy zielonej kosztem kwiatów. Zaleca się nawożenie raz na 7-10 dni, zgodnie z instrukcją producenta na opakowaniu. Można stosować nawozy w płynie, które dodaje się do wody do podlewania, lub nawozy granulowane o spowolnionym uwalnianiu, które zapewniają stałe dostarczanie składników odżywczych przez dłuższy czas. Pamiętajmy, aby nie przekraczać zalecanych dawek, ponieważ nadmiar nawozów może być równie szkodliwy, co ich niedobór, prowadząc do zasolenia podłoża i uszkodzenia korzeni.
Formowanie i przycinanie
To jeden z najważniejszych i najbardziej satysfakcjonujących aspektów w pielęgnacji „drzewka stokrotkowego”. Regularne formowanie i przycinanie są niezbędne do utrzymania jego zwartej, kulistej formy oraz do stymulowania ciągłego, obfitego kwitnienia. Aby roślina kwitła jak najdłużej i jak najintensywniej, konieczne jest systematyczne usuwanie przekwitłych kwiatostanów (tzw. deadheading). Czynność ta nie tylko znacząco poprawia estetykę rośliny, utrzymując ją w świeżym i zadbanym wyglądzie, ale przede wszystkim zapobiega zawiązywaniu się nasion. Tworzenie nasion jest dla rośliny procesem bardzo energochłonnym, a usunięcie przekwitłych kwiatów sprawia, że energia ta zostaje przekierowana na produkcję nowych pąków kwiatowych, co skutkuje kolejnymi falami kwitnienia. Ponadto, należy regularnie uszczykiwać wierzchołki pędów – jest to proste przycinanie końcówek, które stymuluje roślinę do rozkrzewiania się i tworzenia bardziej zagęszczonej korony. Dzięki temu „drzewko” będzie miało bardziej pełną i atrakcyjną formę. Na wiosnę, przed rozpoczęciem nowego sezonu wegetacyjnego, lub po zakończeniu kwitnienia jesienią, warto przeprowadzić bardziej radykalne cięcie formujące. Należy wówczas nadać koronie pożądany kształt, usunąć wszystkie słabe, uszkodzone, chore lub nadmiernie wyciągnięte pędy. Takie cięcie odmładza roślinę, stymuluje do wytwarzania silnych, nowych przyrostów i zapewnia bujne kwitnienie w nadchodzącym sezonie. Im bardziej regularne cięcie, tym ładniejsza i zdrowsza będzie nasza roślina.
Zimowanie: Czy „drzewko” przetrwa polskie mrozy?
Właśnie tutaj kryje się jeden z największych dylematów i wyzwań dla ogrodników w polskim klimacie. Jak już wspomniano, argyrantemum to roślina wieloletnia, jednak jest całkowicie nieodporna na mróz. W większości regionów Polski, z wyjątkiem bardzo nielicznych, najcieplejszych obszarów nadmorskich, nie można pozostawiać jej na zimę na zewnątrz. Nawet niewielkie przymrozki są dla niej śmiertelne, co czyni ją typową rośliną sezonową w naszej strefie klimatycznej, chyba że zdecydujemy się na jej zimowanie w odpowiednich warunkach.
Zimowanie w pomieszczeniu
Jeśli zależy Państwu na zachowaniu „drzewka stokrotkowego” do następnego sezonu, bezwzględnie należy przenieść je do pomieszczenia przed nadejściem pierwszych jesiennych przymrozków, zazwyczaj już na przełomie września i października, w zależności od pogody. Niewielkie przymrozki gruntowe, choć niewidoczne, mogą już zaszkodzić korzeniom.
Idealne warunki do zimowania to:
- Temperatura: Najważniejszym czynnikiem jest zapewnienie chłodnego, ale nie mroźnego miejsca, z temperaturą oscylującą w granicach +5°C do +10°C. Może to być nieogrzewana, ale dobrze zabezpieczona przed mrozem weranda, jasna piwnica z oknem, chłodny hol, garaż z dostępem światła, czy przeszklony balkon. W typowym, ciepłym mieszkaniu z centralnym ogrzewaniem, gdzie temperatura jest znacznie wyższa, roślina będzie cierpieć – zacznie się wyciągać, tracić liście, stanie się osłabiona i niezwykle podatna na atak szkodników, takich jak przędziorki czy mszyce. Ciepło i suche powietrze to najwięksi wrogowie zimujących roślin.
- Światło: Mimo niższej temperatury, roślina nadal potrzebuje możliwie jak najwięcej światła. W okresie zimowym dni są krótkie i pochmurne, dlatego naturalne światło często okazuje się niewystarczające. Warto rozważyć użycie dodatkowego doświetlania specjalistycznymi lampami dla roślin (tzw. fitolampami), szczególnie jeśli pomieszczenie jest ciemne. Odpowiednia ilość światła zapobiegnie nadmiernemu wyciąganiu się pędów i zachowaniu zwartej formy.
- Podlewanie: W okresie spoczynku zimowego roślina znacznie ogranicza swoją aktywność metaboliczną, a tym samym zapotrzebowanie na wodę. Podlewanie należy drastycznie ograniczyć. Ziemię powinno się nawadniać jedynie wtedy, gdy wierzchnia warstwa podłoża całkowicie przeschnie, a nawet nieco głębiej. Nadmierne podlewanie w chłodnych warunkach to prosta droga do zgnilizny korzeni. Celem jest utrzymanie podłoża lekko wilgotnego, ale nigdy mokrego.
- Przycinanie: Przed przeniesieniem rośliny do pomieszczenia na zimę, warto przeprowadzić lekkie cięcie. Należy usunąć wszystkie suche, uszkodzone lub chore pędy, a także skrócić koronę o jedną trzecią, a nawet o połowę. Takie cięcie zmniejszy powierzchnię transpiracji (odparowywania wody) i ułatwi roślinie przetrwanie w mniej sprzyjających warunkach zimowych, a także ułatwi jej ulokowanie.
Wyzwania zimowania
Zachowanie „drzewka stokrotkowego” w dobrej kondycji do wiosny to zadanie wymagające wiedzy i uwagi, a niekiedy obarczone ryzykiem. Często rośliny, które zimowały w pomieszczeniach, wiosną wyglądają na osłabione, wyciągnięte i potrzebują sporo czasu na regenerację oraz powrót do pełnej formy. Może się zdarzyć, że stracą część liści lub ich pędy staną się zbyt wiotkie. Ponadto, w suchym powietrzu ogrzewanych pomieszczeń, przy braku odpowiedniej wentylacji, roślina staje się niezwykle podatna na atak szkodników. Najczęściej pojawiają się przędziorki, mszyce lub mączliki. Regularny, dokładny przegląd rośliny (zwłaszcza spodniej strony liści) jest niezbędny, aby wcześnie wykryć problem. W przypadku pojawienia się szkodników, konieczne jest natychmiastowe zastosowanie odpowiednich środków owadobójczych, najlepiej tych ekologicznych, lub w przypadku większej inwazji – chemicznych. Zapewnienie dobrej cyrkulacji powietrza wokół rośliny również pomaga w zapobieganiu problemom ze szkodnikami i chorobami grzybowymi.
Dylemat ogrodnika: kupować nowe czy pielęgnować stare?
Biorąc pod uwagę wszystkie złożoności związane z zimowaniem argyrantemum, u wielu ogrodników pojawia się pytanie: czy w ogóle warto podejmować trud zimowania „drzewka stokrotkowego”, czy nie prościej i wygodniej jest po prostu kupować nowy egzemplarz każdej wiosny? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i zależy od indywidualnych preferencji, możliwości oraz doświadczenia ogrodnika. Oba rozwiązania mają swoje wyraźne zalety i wady.
Argumenty za zimowaniem:
- Rozmiar i forma: Przez kilka lat cierpliwej pielęgnacji i zimowania, można wyhodować znacznie większe, bardziej okazałe i perfekcyjnie uformowane „drzewko” z silniejszym, zdrewniałym pniem. Takie egzemplarze są znacznie bardziej imponujące niż te, które można kupić w typowych centrach ogrodniczych, często będące młodymi sadzonkami. Daje to ogromną satysfakcję i pozwala na stworzenie naprawdę wyjątkowego okazu.
- Oszczędność w dłuższej perspektywie: Chociaż początkowy wysiłek związany z zimowaniem jest znaczny, to jeśli roślina pomyślnie przetrwa kilka sezonów, w ujęciu długoterminowym jest to rozwiązanie bardziej ekonomiczne niż coroczne kupowanie nowego, często niemałego egzemplarza. Koszt zakupu nowej rośliny co roku może szybko przewyższyć ewentualne wydatki na dodatkowe światło czy środki ochronne.
- Satysfakcja z procesu: Dla wielu ogrodników sama możliwość pielęgnacji rośliny przez wiele lat, obserwowanie jej rozwoju i świadomość, że udało się ją ocalić przed zimą, jest źródłem ogromnej przyjemności i osobistego osiągnięcia. To element pasji i budowania głębszej więzi z naturą, który nie jest mierzalny w pieniądzach.
- Aspekt ekologiczny: Przez zimowanie rośliny i niekupowanie nowej co roku, przyczyniamy się do zmniejszenia zużycia zasobów i ograniczenia ilości odpadów, co wpisuje się w ideę zrównoważonego ogrodnictwa.
Argumenty przeciw zimowaniu:
- Ryzyko niepowodzenia: Mimo najlepszych chęci i starań, roślina może nie przetrwać zimy. Niewłaściwe warunki (zbyt wysoka temperatura, brak światła, przelanie), atak szkodników czy choroby mogą doprowadzić do jej zamarcia. Wiąże się to z frustracją i zmarnowanym czasem.
- Wymaga czasu i wysiłku: Proces zimowania nie ogranicza się do wniesienia rośliny do pomieszczenia. Wymaga on systematycznej kontroli warunków, odpowiedniego, oszczędnego podlewania, wietrzenia i regularnego monitorowania pod kątem szkodników. W przypadku pojawienia się problemów, konieczna jest szybka interwencja. Nie każdy ma na to czas i możliwości.
- Wymagana przestrzeń: Aby zapewnić odpowiednie warunki do zimowania, potrzebne jest dedykowane, chłodne i jasne pomieszczenie, co nie zawsze jest dostępne w typowych domach i mieszkaniach. Duże rośliny zajmują sporo miejsca.
- Startowy wygląd wiosną: Nowe rośliny sprzedawane wiosną w centrach ogrodniczych są zazwyczaj już pięknie uformowane, gęste i obficie kwitnące od momentu zakupu. Roślina po zimowaniu często potrzebuje czasu na regenerację, odbudowę liści i wznowienie kwitnienia, przez co początkowo może wyglądać mniej atrakcyjnie.
Ostateczny wybór należy do Państwa. Jeśli posiadają Państwo odpowiednie warunki do chłodnego i jasnego zimowania oraz czerpią przyjemność z opieki nad roślinami przez cały rok, warto spróbować. W innym przypadku, zakup nowego „drzewka stokrotkowego” każdej wiosny jest w pełni uzasadnionym i często mniej kłopotliwym rozwiązaniem, pozwalającym cieszyć się pełnym urokiem rośliny bez dodatkowych zmartwień.
Ważne aspekty i najczęstsze błędy
Jak każda roślina, również argyrantemum, pomimo swojej względnej odporności, może być narażone na pewne problemy i dolegliwości. Zrozumienie ich źródeł pozwala na szybką reakcję i skuteczną pomoc.
Szkodniki i choroby
Najczęściej „drzewko stokrotkowe” bywa atakowane przez typowe szkodniki roślin balkonowych i doniczkowych. Należą do nich przede wszystkim mszyce, mączliki i przędziorki. Mszyce zazwyczaj gromadzą się na młodych pędach i spodniej stronie liści, wysysając soki i prowadząc do deformacji. Mączliki to małe, białe muszki, które fruwają wokół rośliny, a przędziorki tworzą delikatną pajęczynkę na spodniej stronie liści, powodując ich żółknięcie i opadanie. Podstawowe jest regularne, dokładne oglądanie rośliny, zwłaszcza spodniej strony liści i wierzchołków pędów. Przy pierwszych oznakach inwazji należy zastosować odpowiednie środki – w początkowej fazie często wystarczają ekologiczne preparaty na bazie mydła potasowego lub wyciągów roślinnych. W przypadku silniejszego porażenia konieczne może być użycie specjalistycznych insektycydów. Warto również pamiętać o zapewnieniu odpowiedniej cyrkulacji powietrza, co utrudnia rozwój wielu szkodników. Co do chorób, argyrantemum jest stosunkowo odporne. Największym zagrożeniem jest gnicie korzeni, spowodowane nadmiernym podlewaniem i zastojem wody w podłożu. Może również pojawić się mączniak prawdziwy, zwłaszcza w warunkach wysokiej wilgotności i słabej wentylacji, objawiający się białym nalotem na liściach – wtedy należy zastosować fungicydy.
Zasychające kwiaty
Nie należy się martwić, jeśli kwiaty zaczynają zasychać i przekwitać – jest to absolutnie naturalny etap cyklu życia rośliny. Co więcej, to właśnie w tym momencie należy wkroczyć do akcji! Niezwykle ważne jest systematyczne i terminowe usuwanie wszystkich przekwitłych kwiatostanów. Ten zabieg, zwany „deadheadingiem”, nie tylko znacząco poprawia wygląd rośliny, utrzymując ją w estetycznej kondycji, ale przede wszystkim ma ogromne znaczenie dla jej dalszego, obfitego kwitnienia. Jeśli pozostawimy przekwitłe kwiaty, roślina zacznie wkładać energię w produkcję nasion, co jest dla niej bardzo wyczerpujące. Usuwając je, zmuszamy argyrantemum do wytwarzania kolejnych pąków kwiatowych i nieprzerwanego kwitnienia, co pozwoli cieszyć się pięknymi kwiatami przez cały sezon, aż do pierwszych mrozów.
Inne „stokrotkowe” rośliny
Pod ogólną nazwą „drzewko stokrotkowe” lub po prostu „margerytka” mogą być niekiedy błędnie rozumiane lub mylone inne rośliny o podobnych kwiatach. Najczęściej spotykanym zamiennikiem, choć o nieco innych wymaganiach i pokroju, jest osteospermum, znane również jako stokrotka przylądkowa (Osteospermum ecklonis). Osteospermum zazwyczaj rośnie w formie zwartego krzewu i oferuje znacznie szerszą gamę kolorystyczną kwiatów, włączając w to odcienie fioletu, pomarańczu czy różu, a także ciekawe dwubarwne odmiany. Inna roślina to sama stokrotka pospolita (Bellis perennis), czyli znana z trawników niska roślina wieloletnia, która doskonale zimuje w gruncie, ale nie nadaje się do formowania na kształt drzewka. Czasami mylone są także margerytki (Leucanthemum vulgare lub Leucanthemum maximum), które są bylinami ogrodowymi o dużych, białych kwiatach, lecz również nie przyjmują formy drzewka. Bardzo ważne jest zatem, aby dokładnie upewnić się, jaką dokładnie roślinę Państwo nabyli lub zamierzają nabyć, aby móc zapewnić jej odpowiednią, specyficzną dla danego gatunku pielęgnację. Tylko argyrantemum krzewiaste jest typowo formowane na urocze drzewko.
Drzewko stokrotkowe to znacznie więcej niż tylko roślina balkonowa – to prawdziwe arcydzieło sztuki ogrodniczej, zdolne przekształcić każdą przestrzeń, nadając jej niezwykłej lekkości, romantyzmu i uroku. Jego obfite i długotrwałe kwitnienie, a także unikalna forma, sprawiają, że staje się ono niezapomnianym elementem letnich aranżacji. Zrozumienie jego potrzeb, takich jak obfitość słońca, regularne nawadnianie, odpowiednie nawożenie i systematyczne przycinanie, pozwoli Państwu cieszyć się jego spektakularnym pięknem przez cały ciepły sezon. Decyzja o zimowaniu lub corocznym zakupie nowej rośliny zależy od indywidualnych możliwości i chęci, jednak niezależnie od wyboru, z pewnością warto dać szansę temu niezwykłemu gatunkowi. Dążenie do zapewnienia mu optymalnych warunków przyniesie wspaniałe rezultaty w postaci gęstej, kwitnącej korony, która będzie zachwycać każdego, kto na nią spojrzy, dodając Państwa balkonowi czy tarasowi niepowtarzalnego, sielskiego klimatu.