Kalara, nieco zapomniana, ale niezwykle cenna roślina, zyskuje na popularności w polskich domach. Choć w przeszłości królowała na stołach, przez długie lata była pomijana w kuchni. Dziś jednak coraz częściej pojawia się w codziennych przepisach, i to z pełnym uzasadnieniem. Ten niezwykle smaczny i wartościowy produkt odkrywa przed nami swoje tajemnice, a jego wszechstronność zachwyca nawet najbardziej wymagających smakoszy. Świeża kalara doskonale sprawdza się zarówno w sałatkach, jak i jako chrupiąca przekąska. Jednak prawdziwym przysmakiem są jej fermentowane wersje, które potrafią nadać nawet najprostszym potrawom niepowtarzalny smak. Kwaśna kalara idealnie komponuje się z różnorodnymi daniami, podkreślając ich smak wyjątkową świeżością i delikatną kwaśnością.
Przyprawy do wyjątkowej kalary fermentowanej
Aby stworzyć tę pyszną przekąskę, nie potrzebujesz skomplikowanych składników, a cały proces jest na tyle prosty, że nawet początkujący nie napotka trudności. Oto lista najważniejszych produktów:
- 1 kilogram świeżej kalary: Wybieraj warzywa o jednolitym kolorze, pozbawione widocznych uszkodzeń, z jędrną skórką.
- 1 litr czystej wody: Najlepiej używać wody filtrowanej lub źródlanej, aby uniknąć chemikaliów.
- 1 łyżka soli kamiennej: Unikaj soli jodowanej, ponieważ może ona wpłynąć negatywnie na smak i teksturę fermentowanych warzyw.
- 5-6 ząbków czosnku: Czosnek doda potrawie wyrazistości i zabezpieczy przed szkodliwymi mikroorganizmami.
- Bukiet przypraw: Użyj nasion kopru, ziaren gorczycy oraz liści laurowych, które nadadzą kalarze oryginalny aromat i smak.
Fermentację kalary najlepiej przeprowadzać w szklanych słoikach, które mogą mieć różne pojemności, od małych, idealnych na jedną porcję, po większe, do długoterminowego przechowywania.
Krok po kroku: Przygotowanie pysznej kalary fermentowanej
Pierwszym krokiem jest staranna obróbka kalary. Warzywo należy obrać i pokroić na równe kawałki – można stosować cienkie plasterki lub eleganckie słupki. Ważne, aby były one jednorodne, co ułatwi proces fermentacji. Następnie przygotowujemy solankę, rozpuszczając sól w ciepłej, przegotowanej wodzie. Mieszamy, aż sól całkowicie się rozpuści – ten roztwór będzie bazą do fermentacji, nadając kalarze charakterystyczny smak.
Kolejnym krokiem jest umieszczenie składników w słoikach. Na dno każdej czystej i wysterylizowanej butelki układamy kawałki kalary, a między warstwy umieszczamy ząbki czosnku – na mniejsze słoiki wystarczy jeden, a w większych możemy użyć dwóch dla intensywniejszego smaku. Następnie dodajemy przyprawy: gałązkę kopru, kilka ziaren gorczycy oraz 2-3 liście laurowe, które wzbogacą fermentację o wyjątkowy aromat.
Po rozmieszczeniu składników zalewamy je przygotowaną solanką, upewniając się, że wszystkie kawałki kalary są całkowicie zanurzone w cieczy. Jakiekolwiek nadmiar powietrza może prowadzić do psucia się warzyw. Słoiki szczelnie zamykamy, a następnie odkładamy w chłodne, ciemne miejsce na co najmniej pięć dni. W tym czasie zachodzi proces fermentacji, który przekształca świeżą kalarę w chrupiącą i aromatyczną przekąskę.
Dlaczego warto włączyć kalarę fermentowaną do swojego menu?
Fermentowane produkty, takie jak kalara, to prawdziwa skarbnica wartości odżywczych ważnych dla organizmu. Proces fermentacji wzmacnia ich naturalne właściwości zdrowotne. W każdej porcji kalary fermentowanej znajdziesz bogactwo witamin, minerałów i silnych przeciwutleniaczy. Te składniki są Podstawowe dla zdrowia mikroflory jelitowej, co w efekcie wpływa na kondycję całego organizmu. Regularne spożywanie kalary fermentowanej wspiera system odpornościowy, pomagając organizmowi w walce z różnymi chorobami.
Kalara fermentowana to nie tylko wyjątkowy smak, ale także wszechstronność. Jej chrupiąca struktura i orzeźwiający smak świetnie komponują się z porannymi kanapkami, urozmaicają sałatki, stanowią znakomity dodatek do dań mięsnych albo delikatnie podkreślają smak ryb. To nie jest jedynie jedzenie, to prawdziwe źródło zdrowia i przyjemności, które z łatwością wkomponujesz w codzienny jadłospis.
Wszystko, co musisz wiedzieć o składnikach
Jeśli któreś z wymienionych składników wydaje się niespotykane, oto kilka informacji na ich temat:
Kalara: To warzywo krzyżowe z rodziny kapustnych, swoim wyglądem przypominające małą kulę otoczoną liśćmi. Kalara ma delikatny, lekko słodkawy smak, który przypomina połączenie kapusty i selera, ale bez goryczy. Bogata w witaminę C, błonnik oraz przeciwutleniacze, jest doskonała dla układu trawiennego i odpornościowego. Jej nazwa pochodzi od niemieckich słów „Kohl” (kapusta) i „Rübe” (rzepa), co idealnie oddaje jej charakterystykę.
Koperek (nasienie lub parasolka): Zazwyczaj kojarzy się ze świeżą zieleniną, ale nasiona i suszone parasolki są istotnym składnikiem wielu przepisów na fermentację. Nadają one warzywom charakterystyczny, lekko słodkawy i anyżowy aromat oraz mają właściwości antybakteryjne, co wspomaga proces konserwacji i przechowywania.
Gorczyca (ziarna): Nie mylić z gotową musztardą. Małe, okrągłe ziarenka gorczycy (żółte lub czarne) dodają fermentowanym warzywom pikantności i lekkiej ostrości. Poza walorami smakowymi, ziarna gorczycy działają jako naturalny konserwant, co pomaga utrzymać chrupiącą teksturę warzyw i zapobiega rozwojowi niepożądanych mikroorganizmów.